sobota, 17 maja 2014

obiecany.

Hej.
Miło tutaj znowu zajrzeć do Was, po tak długim czasie. Nie mogłam tutaj zaglądać i pisać, ponieważ nadmiar obowiązków mnie chyba zaczyna przerastać. Ja rozumiem, że to trzecia klasa, koniec szkoły, lepsze oceny, nagłe starania, ale czasami wszystkiego jest za dużo. Chyba początek maja to czas, kiedy każdy z nas przypomina sobie, że niedługo kończymy szkołę i, że są mu potrzebne dobre oceny. Jest to sezon poprawek, proszenia, błagania, udawania, że to tylko z tego przedmiotu mam słabą ocenę i, że tylko ten i będzie się mieć pasek..U mnie wielkie zamieszanie, oceny, sprawdziany, kartkówki, prezentacje ( bo to chyba najłatwiejszy sposób na poprawienie oceny), do tego jeszcze próby na komers, a w tym tygodniu robienie dekoracji. Jejku, tego wszystkiego jest cała masa, sama nie wiem w co mam włożyć ręce. Niby pogoda zła i okropna, ale ja się chyba cieszę, że się pogorszyła, bo przynajmniej nie ciągnie mnie na dwór i mogę ten czas poświęcić na naukę i dodatkowe prace. Cały dzisiejszy dzień spędziłam przy książkach, prezentacjach i myśleniu o tym co jeszcze trzeba zrobić.
Temat posta brzmi dość tajemniczo, chyba o co chodzi, wie tylko jedna osoba, a mianowicie Kasia <3 Ale spokojnie już Wam wyjaśniam, a więc, doskonale wiecie, że ostatnio było u nas wielkie wydarzenie, czyli Komunia Kacperka, miałam o tym napisać już dawno dawno, ale zawsze schodzi na coś inne. A oto właśnie moja Kasia przypomniała mi o tym dzisiaj i to własnie dla niej jest ten post i zdjęcia :)

Najważniejszy w całym dniu <33 
łobuzy xd 
nieplanowane zdjęcia są chyba najlepsze :D 
Niby normalne zdjęcie, ale takie piękne *.* 
najmłodsza ciocia Kacpra xd ma tyle samo lat co on xd
najpiękniejsze <33 
pięcioletnia modelka. 
Tyle zdjęć w zupełności wystarczy. Mam nadzieję, że się podobają. 
A ja już teraz idę odpoczywać, miłego wieczoru, papa ;** 
Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz